NIE KOPIOWAĆ !
Martina Stoessel: "To przyjemność być zakochaną i mieć kogoś kto będzie mi towarzyszył ''
Ona ma 17 lat, w ciągu niespełna trzech lat stała się znana na całym świecie przez serial Violetta i dziś ma autobiografię. W romantycznym wywiadzie chcą porozmawiać o tym, jak jej życie zmieniło się w tak krótkim czasie.
Na okres trzech lat, Tini przeżywa chwile czystych sukcesów dzięki Violetta, serialowi Disney.
Zdjęcie: Pilar Bustelo
Prywatny świat sypialni Martiny odzwierciedla te same obawy, że każdy nastolatek. Jest wesoła i kolorowa.Pierwszą rzeczą jest to, że hity, to ściany z graffiti, które mówią: "Wszystko czego potrzebujesz to miłość". Malowane ogromny symbol pokoju, został dostosowany do niezliczonych najcenniejszych zdjęć i kolaży , które dali swoim fanom. W wieku 17 lat słynnego na całym świecie sukcesu Violetty, młodzieńcze pędy Disney przysięga że utrzymuje te same nawyki anonimowości.
Podczas trzech latach udało się jej stać "gwiazdą nastolatek", ma rekord złota i platyny, a nawet przyciągnęła ponad 250 tysięcy ludzi w wolnym koncercie uderzyć Pomnik Hiszpanów, "Tini" jest nierozerwalnie związana z jej rodziną , pamięta przyjaciół z dzieciństwa, i choć już ma spełnione pewne marzenia, chce osiągnąć jeszcze więcej.
-Wystarczy przedstawić swoją autobiografię, żeby oddzielić się od charakteru Violetty. Czy czułaś się, fikcyjną , jak Martina?
-Myślę, że moi fani dali naturalnie zaczęli rozpoznawać mnie jako osobę z krwi i kości, a nie fikcyjną. Ale nie jestem zdesperowana, by oderwać się od mojej roli "gwiazdy Disneya", bo mam całe życie przede mną. Jeżeli zrobię wszystko teraz, na 30, co mam ...?
- Czy uważasz, że sława cię nagle przerośnie ?
-Prognoza na moją ''Sławę'' i moje lata jako Violetta pomogły mi rozwijać artystycznie, ale prawdziwą edukację dali mi moi rodzice, którzy zawsze są przy mnie i dużo mi w ten sposób pomagają.
- Czy ty zawsze jasne, co chcesz przeznaczyć?
-Tak, od dziecka wiedziałam, że chcę być muzykiem. Kiedy wróciłam do domu ze szkoły, umieściłam Luis Miguel, Shakira i Chayanne, słuchając mojej mamy [Marian]. Gdy zobaczyła mnie tańczącą cały dzień, przyszła , żeby otworzyć Szkołę Muzyczną. Praktycznie założyła szkołę dla mnie. A teraz, doszłam do pojawienia Marzę, że mój własny program i był w każdym detalu. Chociaż studio gitara jest raz w tygodniu i mam tam też hip-hop, który kocham. Jest to trudne, ponieważ mam połączyć wszystko ze szkoły w trybie online i lekcje języka angielskiego.
Ma zaledwie 17 lat, a już przedstawiła swoją autobiografię oraz potrzebę wyrażania swoich myśli, słów, doświadczeń i prawd. Zdjęcie: Pilar Bustelo
-Twój porządek obrad obejmuje objąć : studia , masz hobby i chłopaka [Peter Lanzani (23)]. Jak ty to robisz?
- Prawda? Jestem bardzo chaotyczna, a kiedy zaczęłam program miałam wiele problemów gromadzących mój dzień. Niemniej jednak staram się znaleźć czas dla moich bliskich. Wieczorem, staram się o wolne, aby jeść z rodziną, widywać Piotra i wychodzić z przyjaciółmi. A w weekendy mam spokojne życie. Kocham spać.
- Jaka jest twoja relacja z wystawy? W szczególności, nie było niczego, co cię uderzyło? [Zarzucił "zastraszania mediów" po wersjach wskazujących cierpienie zaburzenia odżywiania]..
-Spojrzenie innych jest jedną z najtrudniejszych rzeczy, że nie jestem robotem, który śpiewa i tańczy. I wchodzę na scenę i brzydkie rzeczy czasem ludzie, którzy są narażeni otrzymać silniejsze przekonania. Kiedy daję pokaz wiem, że krytyka może być na dobre lub złe, ale nadal nie słychać kłamstwa o moim życiu. Nie będę wdawać się w szczegóły, ale jest to stopień zła, którego nie można zrozumieć. Z czasem zapominam lub staje się historią, ale kiedy nie spędzę dobry.
- Poznajesz nadwrażliwość?
-Tak, mam wrażliwość na powierzchni. Myślę, że to dobrze, bo czuję muzykę i dzięki temu przekazuję lepszą wiadomość. W tym samym czasie, kiedy ludzie mówią źle o mnie, jestem bardziej podatna. Ale dziękuję z całego serca, że mam rodzinę , z rodziców obecnych, którzy chronią mnie.
-Mówiąc o swoich rodzicach, jaki jest twój związek z nimi?
Problemem jest to, że mój tata [producent Alejandro Stoessel] jest zawsze moim tatą, a kiedy ktoś mówi, że się mylę, to jest straszne dla niego, bo nie jestem twój "projekt artystyczny", ale jego córka. Profesjonalnie, każda nowa rzecz, która wydaje mi się, aby skonsultować. Wtedy reszta należy do mojego taty, bo nikt nie będzie lepiej zadbać o mnie.
Od ubiegłego roku, spotkałaś Piotra. Jako wiadomość prowadzi w swojej rodzinie?
-Jak każdy rodzic przyjmującego chłopaka córki, to był szok. Mój pierwszy chłopak był przyjacielem mojego brata, ale to było o wiele łatwiejsze. W tym przypadku, Peter jest w środku i to było to, co uderzyło.Pierwszą rzeczą o którą poprosiłam , to żeby spotkać się i porozmawiać z nim, gdy dowiedzieli się, że był to świetny człowiek.Przybycie Piotra w moim życiu była jedna z najpiękniejszych rzeczy , która mi się przytrafiła . Poza rodziną i przyjaciółmi, to przyjemność, aby ktoś mi towarzyszył w tej wielkiej chwili.
Na fortepianie w salonie w Imperial Palace Sans Souci, ujawnia niektóre z jego projektów. Poza tym, że to marka odzieżowa, marzenia o karierze jako solistka i dalej rozwijać się jako aktorka. Zdjęcie: Pilar Bustelo
- Jak się poznaliście z Piotrem?
- [Śmiech]. Myślę, że będziemy trzymać się siebie całe życie. Ogólnie rzecz biorąc, byliśmy po drugiej rolki, ale nie wiele więcej. Nasza historia jest bardzo ładna i relacje mamy dzisiaj, co było dawno, nie jest doskonałe.
- Jak to jest, że jako chłopak?
-To jest miłość. Co mam powiedzieć? To wielki człowiek, inteligentny, bardzo rozwinięty , profesjonalny u boku, zawsze chce zrobić więcej. Jako para, myślę, że najważniejsze i niezbędne jest zaufanie, które mamy, i że jest ze mną zawsze. Akceptujemy siebie takimi, jakimi jesteśmy. Jest to również wielki pan ..., to jest przesada.Prawda jest taka, jestem bardzo z niego zadowolona.
- Chcesz założyć rodzinę pewnego dnia ?
To jest moje marzenie, jeden z moich najsilniejszych pragnień ... Musisz być jednym z najpiękniejszych rzeczy, które mogą być to człowiek. Chcę mieć dzieci, wychować je, mieć swój własny dom. Tak więc, jak jestem bardzo odpowiedzialna i wychowała bym je w miejscu czystego szczęścia, że kiedykolwiek żył problem i był zawsze zadowolona, spać z nimi, ja do moich dzieci. Miałam szczęście i możliwość posiadania mieszkania czystego życia i mogę tylko dziękować Bogu za to. Dziś stoję kiedy poślubić białego lub matkę, ale to pragnienie przyszłości chcemy.
Tekst: Paula Galloni
Zdjęcia: Pilar Bustelo
Kreator Fotografia: Matías Salgado
Produkcja: Georgina Colzani
Makijaż: Vanessa Aragon
Fryzura: Javier Alfonzo
Podziękowania: Palacio Sans Souci Benito Fernandez, Cocot, De Boliwii, Mas Black, Ricky Sárkány i Veronica de la Grande.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Śmiało piszcie komentarze , chęcią je poczytam :)